Gdy jakiś czas temu odezwała się do mnie
Przewijka (KLIK), nie spodziewałam się, że zaangażowanie się w pewną akcję przyniesie mi tyle frajdy. Co to za akcja - nie zdradzę. Nie powiem też jaki jest jej cel. Jedyne co zdradzę, to fakt, że nie jest on zarobkowy. Jeżeli jesteście ciekawi co i jak, zapraszam na fejsunia:
Zwierzaki Pocieszaki (KLIK). Wpadajcie i polubiajcie :D Warto ;)
Zobaczycie, co potrafi zdziałać razem grupa bab.
Trzymam kciuki za powodzenie :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJuż lubluje :)
OdpowiedzUsuń