Wypełniałam ostatnio wniosek o fundusz alimentacyjny (wiecie, mój były mąż to taki Kijowski trochę) i 500+ – bo trzeba co roku. Postanowiłam jeszcze, że założę nam kartę dużej rodziny (Lidl mnie przekonał swoimi zniżkami 😂😂😂). Przejrzałam sobie przy okazji serwis "empatia", którym jestem zachwycona, bo nie znoszę urzędów, i doszłam do wniosków, jak na rysunku na dole.