piątek, 27 marca 2015

Cała Polska czyta dzieciom

Czytacie z dziećmi? My uwielbiamy wspólne czytanie. A ja uwielbiam je jeszcze bardziej, odkąd czytamy już bardziej dorosłe książki. Czytanie dzieciom niemal od urodzenia sprawia, że czteroletnie dziecko spokojnie potrafi skoncentrować się na czas czytania jednego rozdziału i śledzić fabułę książki, gdy czyta się mu po jednym rozdziale dziennie.

Co czytamy? Na razie głównie książki, które ja najbardziej lubiłam gdy byłam mała (ale sporo starsza od moich dzieci teraz). Córka najbardziej ceni Londona (psy, wilki, te sprawy), a my z Synem preferujemy fantasy. Ostatnio czytamy jednak coś, co i dla mnie jest nowością. Dostaliśmy od cioci Kasi (KLIK) książkę o zwierzoduchach (KLIK). O jakie to fajne!

Wieczór w naszym domu (czyli fragment "Zwierzoduchów") - czyta Anna L.:


Glos00006

PS. Nie czytałam tego wcześniej, a nagraliśmy nasz rzeczywisty wieczór - więc masa jest w tym nagraniu przejęzyczeń. PS2. Akcja w postaci rozmów pomiędzy nami jest na samym końcu :D

4 komentarze:

  1. Cudnie. I to mówię ja - wieloletnia koordynatorka kampanii "Cała Polska czyta dzieciom". Normalnie zwariowałam ze szczęścia, Ania ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam, ale to oni mnie męczą z ksiązką co wieczór...nauczyłam teraz musze w tym wytrwac...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam książki i czytam dużo. Calineczka nie lubi, nawet nie znosi żeby jej czytać... Ale ciągle próbujemy i się nie poddajemy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mam poślizg... Umknął mi post u Ciebie ;) Ja czytam od dziecka... Choć mój gust literacki się z wiekiem zmienia, to zawsze chętnie wracam do baśni i legend :) Moim zdaniem nieśmiertelne pozycje, dla człowieka w każdym wieku ;) Steff dopiero zaczyna uczyć się słuchać czytanych historii :)

    OdpowiedzUsuń