środa, 17 czerwca 2015

Dzika sprawa jest!


Wczorajsze popołudnie minęło nam w sposób zupełnie niespodziewany. Syn aktualnie wyjechał, więc razem z Córką mamy swoje babskie dni. No i miałyśmy spędzić to babskie popołudnie na placu zabaw i na lodach. Po uporaniu się z obowiązkami wyszłyśmy z domu, ale uszłyśmy zaledwie kilka metrów. Przy chodniku leżał gołąb. Córka, jako miłośniczka wszystkich "zwierzątków", natychmiast zwróciła na niego uwagę. Okazało się, że gołąb jest całkiem żywy, ale nie jest w stanie latać, ani nawet szczególnie uciekać. Zapakowałyśmy więc ptaka do kociego transportera i zawiozłyśmy go do Dzikiej Kliniki (KLIK). Wiedziałyśmy od razu gdzie jechać, ponieważ równo rok temu odwoziłyśmy w to miejsce nieopierzone pisklę sikorki. No może nie do końca wiedziałyśmy "gdzie", ponieważ w ostatnich aktualnościach śledzonego przez nas profilu tej właśnie fundacji, przeczytałyśmy świetną wiadomość, że Dzika Klinika ma w końcu odpowiedni lokal, a rok temu mieściła się w zwykłym mieszkaniu. Jednak sam lokal to nie wszystko - potrzebna jest kasa na jego remont i na doprowadzenie go do stanu odpowiedniego dla funkcjonowania tej organizacji. A kasy brak.


Na miejscu okazało się, że tylko gołębi jest w tym mieszkaniu około pięćdziesięciu, nie mówiąc o innych zwierzętach, a dobra dusza dzikich zwierząt w naszej okolicy - czyli Pani Joanna - dosyć zrezygnowanym tonem powiedziała nam o ich sytuacji. Więc prośba ode mnie:
  • pooglądajcie sobie dziki profil na fejsbuku - zobaczycie, jak wiele wspaniałej pracy wykonują,
  • wspomóżcie ich finansowo - nawet, jeżeli ma to być kilka złotych, zapewnicie w ten sposób chociaż dzienne wyżywienie jakiemuś futrzakowi, czy innemu pierzastemu stworzeniu.

A może ktoś ma pomysł na jakąś akcję? Blogerzy! Do Was mówię - może skrzykniemy się i pomożemy trochę w ratowaniu "zwierzątków"? Urządzimy jakiś piknik, zrzutę, czy cokolwiek? Byłaby to świetna lekcja dla naszych dzieci.




Ach i na wszelki wypadek, macie tu dane fundacji:

Dane Fundacji:
Fundacja DZIKA KLINIKA – Centrum Pomocy dla Dzikich Zwierząt
os. Kazimierzowskie 18/156
31-841 Kraków
KRS: 0000454254
REGON: 122812686
NIP: 6783147282
Numer konta bankowego:
Bank Pekao S.A
IBAN: PL51 1240 4650 1111 0010 5077 3087
SWIFT: PKOPPLPW
Wszelkie darowizny prosimy wpłacać z tytułem przelewu: „Darowizna na cele statutowe”
Kontakt z Zarządem Fundacji:
mgr Joanna D. Wójcik – Prezes
tel.: +48 692 333 197
mail: biuro@dzikaklinika.com


2 komentarze:

  1. Ania ja jestem jak najbardziej za. Choć do Krakowa kawałek zawsze mogę wspomóc jakimś fantem:) Lub rzucić hasło u siebie:)
    W zeszłym roku ratowałam gołębia, który przywalił mi prosto w okno. Na szczęście biedak się wylizał i dalej śmiga:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł z akcją jest super.

    OdpowiedzUsuń