O kufa! Przypomniałaś mi, że mam dowód rejestracyjny do odebrania - jak nic, jest już gotów, skoro minęło... półtora miesiąca?...
A poza wszystkim - sądząc po własnym przykładzie - to raczej dobrze, że u bezrobotnych się dzieje, a jak u singli się dzieje, to już w ogóle rewela! To ostatnie wnoszę po przykładzie przyjaciółki.
Zatem urodzinowo Ci - oby się działo dalej :) !
A reszta życzeń - na fejsach, srejsach i innych takich - w kolejnej przerwie od roboty ;).
No ba! No gdzież jest tak groteskowo jak nie w instytucjach państwowych w PL... Takie rzeczy tylko u Nas ;) Jakiś czas temu w skarbówce, chłop nie chciał mi odpowiedzieć na pytanie dotyczące wydania zaświadczenia, póki nie zapłaciłam 20zł opłaty, po czym okazało się że i tak od ręki nic mi nie da, bo nie mają mnie jeszcze w systemie. No ale 20zł zapłacić trzeba było za tą cenną informację ;)
Takie to nasze xD
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego z okazji urodzin :*
OdpowiedzUsuńA co do urzędów nie wypowiadam się bo to moja branża ;) A że jestem wredną urzędniczką ;) <3
O tak! Niestety, ale jakie prawdziwe ;)
OdpowiedzUsuńNo i wszystkiego naaaaajlepszego!! Spełnienia marzeń i dużo uśmiechu :)
100 lat 100 lat!!!, oczywiście czekam na kawałek tortu i niech będzie czekoladowy:)))
OdpowiedzUsuńO kufa! Przypomniałaś mi, że mam dowód rejestracyjny do odebrania - jak nic, jest już gotów, skoro minęło... półtora miesiąca?...
OdpowiedzUsuńA poza wszystkim - sądząc po własnym przykładzie - to raczej dobrze, że u bezrobotnych się dzieje, a jak u singli się dzieje, to już w ogóle rewela! To ostatnie wnoszę po przykładzie przyjaciółki.
Zatem urodzinowo Ci - oby się działo dalej :) !
A reszta życzeń - na fejsach, srejsach i innych takich - w kolejnej przerwie od roboty ;).
Sama prawda! Wszystkiego, co najlepsze!
OdpowiedzUsuńZatem urodzinowe życzenia wysyłam z Łodzi! Sto lat w dobrobycie!;)
OdpowiedzUsuńSto lat...
OdpowiedzUsuńUrzędy to masakra...
Sto lat sto lat! dobrze, że nie muszę zbyt często załatwiać coś w urzędach.
OdpowiedzUsuńNo ba! No gdzież jest tak groteskowo jak nie w instytucjach państwowych w PL... Takie rzeczy tylko u Nas ;) Jakiś czas temu w skarbówce, chłop nie chciał mi odpowiedzieć na pytanie dotyczące wydania zaświadczenia, póki nie zapłaciłam 20zł opłaty, po czym okazało się że i tak od ręki nic mi nie da, bo nie mają mnie jeszcze w systemie. No ale 20zł zapłacić trzeba było za tą cenną informację ;)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzonka !!!
OdpowiedzUsuńJa mam niezwykłego farta do urzędników i urzędniczek - zawsze mili, uśmiechnięci, pomocni. Aż sę zastanawiam czy nie jestem w ukrytej kamerze...
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj. Z urzędnikami tak czasem bywa, zależy od ich humoru :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuń