Lubisz Święta? Ja też. Ale rozumiem, że można nie lubić. Kiedyś nie rozumiałam, bo w moim domu Świeta zawsze były magiczne i, serio, czekałam na nie cały rok. A potem wyszłam za mąż. Zanim pierwsze wspólne z mężem Świeta na dobre się zaczęły, zastanawiałam się dlaczego moja teściowa tak ich nienawidzi. A gdy się zaczęły - zrozumiałam. I też nie lubiłam Świąt przez 8 lat. A teraz znowu je uwielbiam!
W tym miejscu powinnam się pochwalić przygotowaniami? A dupa! NIC nie jest jeszcze przygotowane! Zakupy świąteczne też nie zrobione. A ja przespałam wczoraj cały dzień ;) Ale spinać się nie ma co. Wszystko się uda, jak zwykle. Chociaż wczoraj niewiele brakowało, abym znowu znielubiła Święta:
Tak, tak - wybrałyśmy się z mamą do hipermarketu ;) W tym miejscu chciałam podziękować debilności narodu, który nie potrafi korzystać z kas samoobsługowych i ustawia się w dłuuuugie kolejki do ekspedientek. Albo ustawia się tam, bo ma w koszyku alkohol. Co kto lubi... Ja w każdym razie, wolna od nałogów, mogłam załatwić wszystko relatywnie szybko :D
Nie narzekaj na alkohol - dobre winko nie jest złe :-)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście omijają mnie supermarkety tuż przed świętami :-)
Hehe...ja w tym roku robiłam zakupy jako "samotny" rodzic i wcale nad tym nie boleje...choć małż proponował zabranie dzieci, kazałam mu się w głowę popukać...chciała aby dzieci poczuły "magię" świąt w hipermarketach...never....
OdpowiedzUsuńWczoraj spakowane ostatnie prezenty...dziś odpoczywam w pracy do 12stej...i na kolację do siostry o 16stek...żyć - nie umierać :))
Kochana - zdrowych spokojnych Świąt i radosnych :)))
Uściski świąteczne, Kochana!:)))
OdpowiedzUsuńJa tam lubię święta, ale te tony zakupów....
OdpowiedzUsuńLubię święta :) Zakupy mnie nie przerażają,zrobiłam odpowiednio szybciej kiedy to jeszcze nie było zaupowego szaleństwa. jedynie po rzeczy które musza być kupione 'na świeżo' wysłałam meża w wigilię i finito :)
OdpowiedzUsuńHipermarkety przed świętami są najlepsze! ;)
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko lubię święta! ;)
Szczęśliwego Nowego Roku :-)
OdpowiedzUsuń