i o tym poczuciu humoru mówiłam:):) życie nie przez złość tylko przez uśmiech, tak potrafią tylko wielcy:)
oj, w złoszczeniu się chyba nikt mi nie dorówna. Straszna choleryczka ze mnie ;)
O tak. Myślę, że to i mój sposób, nie tylko jeśli chodzi o byłego faceta, ale i o byłych koleżankach/kolegach. :D
Ooo, do tego etapu jeszcze nie dotarłam :D Niezbyt dużo tych "byłych" mam ;)
i o tym poczuciu humoru mówiłam:):) życie nie przez złość tylko przez uśmiech, tak potrafią tylko wielcy:)
OdpowiedzUsuńoj, w złoszczeniu się chyba nikt mi nie dorówna. Straszna choleryczka ze mnie ;)
UsuńO tak. Myślę, że to i mój sposób, nie tylko jeśli chodzi o byłego faceta, ale i o byłych koleżankach/kolegach. :D
OdpowiedzUsuńOoo, do tego etapu jeszcze nie dotarłam :D Niezbyt dużo tych "byłych" mam ;)
Usuń