Wyjaśni ktoś Annie L. jak się nie rozczulić w takiej sytuacji?
-------------
Abstrahując od kwestii wychowawczych chciała się Anna L. pochwalić Córką. I jeszcze pochwalić znajomą. Wczorajszy dzień był baaaardzo nerwowy. Właściwie to pół dnia. Bo potem Anna L. odkryła wiadomość od pewnej niezwykle utalentowanej fotografki. Samo spotkanie było umówione wcześniej, ale czekało na odpowiednią pogodę, czy tam "odpowiednie światło". Córka jednak nie bardzo chciała słuchać niczego na temat zdjęć. Wystarczyło jednak wspomnieć, że jak już będzie je miała to pokaże je pewnemu Dawidowi, aby odrobiła lekcje "na wyścigi" i zapakowała swoją najbardziej wzorzystą i ukochaną sukienkę (występującą na zdjęciach tyko w wizji Córki).
I dzięki temu Anna L. wraz z Córką spędziły popołudnie na uroczym spacerze w cudownym towarzystwie. Pierwsze efekty można już chwalić:
fot: Ania Chojowska-Szymańska http://fotorodzinne.pl/
fot: Ania Chojowska-Szymańska http://fotorodzinne.pl/
fot: Ania Chojowska-Szymańska http://fotorodzinne.pl/
fot: Ania Chojowska-Szymańska http://fotorodzinne.pl/
fot: Ania Chojowska-Szymańska http://fotorodzinne.pl/
Jak Ani fotografce udało się uchwycić Córkę tak naturalną nie wiadomo. Świadczy to o niesamowitym talencie i profesjonalizmie. Córka stroiła miny, gdy tylko zobaczyła wycelowany w nią obiektyw. :D
Tu można polubić profil Ani na fejsie: fotorodzinne na fejsie KLIK
A tu można polubić Rysunki Anny L.: rysunki na fejsie KLIK
Śliczna! :)
OdpowiedzUsuńAnia Świetna pamiątka:), zazdroszczę znajomej:))
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jak mamusia :)
OdpowiedzUsuńpiękne! Najbardziej podoba mi się to zdjęcie w wysokiej trawie z domem w tle :)
OdpowiedzUsuńPiękna! I włosy ma śliczne. A jak u Was z czesaniem? Bo u nas to droga przez mękę/krzyż pański itd itd...
OdpowiedzUsuńteż tak było, bardzo długo. Ale odkąd czesze się sama, to jakoś nic nie boli ;)
UsuńPrześliczne fotki *-*
OdpowiedzUsuńAle ona ma piękne włosy... Jakim cudem Tobie o Matko udało się zapuścić jej takie długaśne włosy? :)
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że Twoja córeczka to mistrzyni ciętej riposty:). Zdjęcia faktycznie piękne, a Annę L. na fejsie już polubiłam:).
OdpowiedzUsuńDawid zdjęciami zauroczony :) Coś z tego chyba będzie :D Zbieramy kasę?
OdpowiedzUsuńNie znam osobiście, ale na zdjęciach wygląda jak aniołek , no i ten uśmiech:-) Brawa dla fotografki, zdjęcia przepiękne!
OdpowiedzUsuńPiękna, bardzo naturalne zdjęcia :) Masz śliczną córeczkę :)
OdpowiedzUsuńbardzo klimatyczne zdjęcia, fajne miejsce i piękna córa :)
OdpowiedzUsuń