Anna L. ma sposób :) Trzeba sobie zafundować Eksa z dużą ilością koleżanek. Rodzina L. pozdrawia wszystkie odwiedzające.
Życzenia normalności można kierować do kota, on ma jeszcze szanse. Pozostałym członkom już nic nie pomoże ;) A rysować Anna L. będzie jak się upora z innymi obowiązkami.
PS. trzymajcie kciuki, Anna L. aplikowała na stanowisko: "praca marzeń".
Świetne zdjęcia, aż buzia się śmieje patrząc na nie :)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się :) Kurcze... no jak na razie mąż mi pasuje, chyba go nie z exuje xD
OdpowiedzUsuńlepszy mąż niż wysokie statystyki :)
UsuńHahaha, to mówisz, że takie ciekawskie te "koleżanki"? Eeeee, a mnie się wydaje, że One to po prostu tu wchodzą, bo to fajny blog jest :)
OdpowiedzUsuńno ba! ;)
UsuńCudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzabawa przednia przede wszystkim ;) Dziękujemy
UsuńBardzo radosne zdjęcie, poprawia humor :))
OdpowiedzUsuńpowodzenia z pracą :)
Nam tez poprawiły :D
UsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńFajna z was rodzinka, widać że wszyscy pozytywnie zakręceni :-)
OdpowiedzUsuńnawet trochę za bardzo ;)
UsuńJeśli dobrze zrozumiałam, to KTOŚ odkrył Twego bloga?!
OdpowiedzUsuńmyślę, że nawet niejeden KTOŚ ;) Bo jedną śledzącą moje poczynania w sieci to mam już od paru ładnych lat. Na rzecz internetu dałam jej przydomek "wścibska krowa" i czasami ją gdzieniegdzie pozdrawiam :P
Usuńha ha! też mam taką wścibską krowę;)
UsuńAnia, to jedziemy na tym samym wózku:) Ja również złożyłam "aplikację":) Trzymam za nas kciuki:):) i pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńMusi się udać :)
UsuńTrzymam kciuki za pracę. Jak rozumiem zaaplikowałaś do zamku w Brzegu na stanowisko księżniczki (podobno księcia szukają, ale chyba jest równouprawnienie, więc może być i księżniczka). A rodzinkę super zakręconych pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAaaaa!!! To byłby pomysł. Boszzzz, jak takie stanowisko by do mojego charakteru pasowało. Mogłabym leżeć, pachnieć i dyskutować.... :D
UsuńAle nie spełniam wymogów :/ Nie jestem mieszkańcem owego miasta....
I super...a photy zajebiste...az się geba sama smieje :)))
OdpowiedzUsuńtrzymamy:-)
OdpowiedzUsuńno mówię, że Natalia Oreiro
OdpowiedzUsuń